Kulinaria

sobota, 2 lipca 2016

Wakacje, fryzury i letni luz!

Hej misie! Wracam do Was po kilku dniach przerwy.
W końcu wakacje! Tak się cieszę, chociaż będą one inne od tych wcześniejszych to i tak bardzo mnie cieszą, ale dziś nie o tym ;)


Dzisiaj mam dla Was To! :)

1.Luźny kok 
Fajna opcja dla dłuuugich włosów, ja uwielbiam <3

2.Warkocze, często chodzę tak uczesana...niestety robi mi je mama bo sama nie potrafię, haha :D


3.Kucyk :D Ja chodzę prawie codziennie tak po domu, najszybsza fryzura :>


4.  Koczek z rozpuszczonymi włosami. Chyba hit tego sezony, co dziewczyny? ;)


5. A na koniec fryzura, której nigdy nie miałam okazji "nosić" :( 
Kocham kłosy...


Mam nadzieję, że coś sobie wybierzecie :) Miłych wakacji Wam życzę i obiecuję, że będę tu częściej!
Zapraszam tu
.
.
.
.
.

3 komentarze:

  1. Ja też nie umiem sobie robić warkoczyków ani innych takich :P Najczęściej chodzę w kucyku po domu .Miłych wakacji życzę!

    http://chill-pink.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja najczęściej chodzę w takim luźnym koku, ale jak moja mama ma czas to zrobi mi warkocze, bo ja także sama nie umiem. :)
    Pozdrawiam :)
    http://agdik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma to jak luźny kok, wystarczą 3 sekundy i jest gotowy:) A im bardziej niedbały, to tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń